Witajcie
Te piękne dni wiosny aż proszą się
żeby raczej siedzieć w domu i robić kosmetyki a zwłaszcza kiedy prosi teściowa;)
chciała jakiś krem na zmarszczki pod oczami. Pomyślałam chwilę i wyszedł taki
Krem dla mamy M pod oczy na zmarszczki
mimiczne
15 g
Faza A
6%- 0,9 g
wosk nr 2 Aroma Zone, pod nazwą Xyliance można go kupić w sklepie Blisko Natury.
Prosty w użyciu, daje dosyć gęste kremy
15% - 2,25 g
OR awokado – odżywczy olej, pełen witamin, dobry dla dojrzałej skóry
Faza B
57% - 8,3 g
HA róża – wiadomo, hydrolat różany odmładzający, ściągający no i teściowa
lubi ten zapach
Faza C
5% - 0,7 g
OR truskawka – olej wrażliwy na podgrzewanie, dlatego dodaję na zimno; ślicznie
pachnie i wygładza skórę
10% - 1,5 g kwas
hialuronowy 2% z Naturalis http://naturaliskosmetyki.pl/kwas-hialuronowy-najsilniejsze-dzialanie-p-199.html
2%- 0,3 g NMF
5% - 0,7 g
relaxride http://www.aroma-zone.fr/aroma/fiche_actif_Relaxrides.asp najważniejszy
składnik. jest to wyciąg z rośliny Mafane rosnącej na wyspie Reunion. Podobno ma
działanie zbliżone do botoksu – zmniejsza skurcze twarzy miejscowo i
zapobiega/wygładza zmarszczki mimiczne
0,6% - 0,1 g
cosgard – konserwant, alkohol benzylowy. Jedyny syntetyczny dopuszczony przez Ecocert.
Na pewno przynajmniej 3 miesiące krem się nie popsuje, a wiadomo, że kremu pod
oczy używa się malutko.
Wykonanie
(niedługo pojawią się rubryki jak wykonać krem, przygotować miejsce pracy itd.:)
Fazę A i B w
osobnych, zdezynfekowanych naczyniach podgrzewamy w kąpieli wodnej. Kiedy wosk się
stopi, fazę B powolutku wlewamy do fazy A cały czas intensywnie mieszając (ja
mam specjalną końcówkę zrobioną przez kolegę podłączaną do blendera Zelmera,
niedługo zrobię zdjęcie. Po 3 minutach mieszania (dobrze słuchać radia – jedna piosenka
i skończoneJ)
przekładamy zlewkę do naczynia z zimną wodą i mieszamy kolejne 3 minuty (aby
przyspieszyć gęstnienie kremu).potem dodajemy po kolei składniki fazy C,
sprawdzamy ph papierkiem lakmusowym (mój był żółty, czyli ok.) i przelewamy do
pojemniczka (mój to wycofany już ze sprzedaży airless z Aroma Zone, na
szczęście mam zapas. One były dobre, bo odkręcały się i można je było
wykorzystywać wiele razy).
Kremik
ślicznie pachnie (róża i truskawka), szybko się wchłania, nie podrażnia jej
wrażliwej skóry i działa!! Zmarszczki zmniejszają się chociaż i tak
najważniejszy jest sposób nakładania – polecam metodę Clarinsa – tu jest filmik
http://www.clarinsusa.com/on/demandware.store/Sites-clrus-Site/en_US/Clarins-WhyClarins?cid=why_clarins_howToApply_draining_pressure_points_eye_care
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz