











Te pozornie niezwiązane ze sobą sprawy wg Ajurwedy są objawem zbyt dużego ognia trawiennego, co często zdarza się osobom o dominacji doszy Pity.
Hydrolat destylowany z ziaren kolendry jest bardzo polecany takim osobom, można zrobić sobie kurację w lato 40-dniową, 1 łyżkę hydrolatu dodać do litra wody i popijać w ciągu dnia. (czym jest hydrolat i jakie są zalety hydrolaterapii można przeczytać tu http://homemadeadweny.blogspot.com/…/sylwester-z-psem-jak-m…
Kolendra była używana przez Hipokratesa do leczenia skurczów żołądka. W starożytnym Egipcie uważano, że czyni szczęśliwym i używano jej jako afrodyzjaku, te właściwości wspomniane są też w „Baśniach tysiąca i jednej nocy”. W Ameryce Łacińskiej i niektórych krajach karaibskich nazywa się ją cilantro, uznawano ją też rośliną prawdy i używano przy składaniu zeznań przez podejrzanych o dokonanie zbrodni

Kolendra działa:
- neurotonicznie i przeciwbólowo – pomaga na problemy z pamięcią, trudności z koncentracją, zawroty głowy, nerwowość, agresję, migreny, bóle zębów
- działa przeciwzapalnie na system oddechowy – kaszel palacza, afonia (utrata głosu), chroniczna chrypka
- rozkurczowo i przeciwzapalnie na układ mięśniowy – skurcze, skręcenia np. kostki związane z wysiłkiem sportowym
- kardiotonicznie i oczyszczająco krew – hemoroidy, żylaki, zapalenie żył, alkoholizm
- antybakteryjnie i wirusobójczo – wzmacnia system odpornościowy, wskazana przy chorobach autoimmunologicznych, opryszczce, różyczce - przeciwzapalnie i moczopędnie – zapalenie prostaty, zapalenia pęcherza chroniczne
- przywraca równowagę ognia trawiennego i oczyszcza – cukrzyca, wzdęty brzuch, biegunki, skurcze, nieświeży oddech, nadmierne pocenie, wrzody żołądka, napady wilczego głodu
Taką kurację 40-dniową warto też zrobić, jeśli chcecie skończyć z piciem alkoholu lub innymi używkami, wzmocnić wzrok. Tak jak wspomniałam na początku, jest idealna dla osób o dominacji Pity i pomaga łatwiej przetrwać gorący okres, zachowując jasny umysł, działać bez emocji, widzieć prawdę i rozwijać kreatywność. (za Lydia Bosson, Hydrolathérapie)