piątek, 30 maja 2014

Bronzer


Dziś kosmetyczny niezbędnik – wymodeluje twarz, nada jej ciepłego odcienia, pomoże nam zrobić makijaż oczu jeśli zapomniałyśmy cienia – oczywiście bronzer! I chociaż jego 5 minut popularności w kosmetyce już minęło i nie namawiam Was do codziennego rysowania ostrych linii na policzkach, widocznych z daleka, bronzer ciągle gości w mojej kosmetyczce.

Jak wiadomo z podstawowej zasady makijażu, aby wyszczuplić twarz potrzeba MATOWEGO odcienia. Czy Wy też spędzałyście mnóstwo czasu w sklepach, próbując znaleźć jakiś jeden, który nie ma miliona drobinek, nie ma ceglastego odcienia, nie kosztuje majątku, nie ma składników zapychających itd.?

Wreszcie nadszedł czas, aby zrobić własny! Za grosze można wykonać taki, który pasuje do naszej karnacji.

Ja zrobiłam 3 gramy w blaszce AZ, ale na urodziny zażyczyłam sobie blaszki z TKB trading i już wymyślam przepisy J

Przepis na 3 gramy matowego pudru
2,8 g mika serycyt mat - zwykła mika ma taki lekki połysk, dlatego użyłam całkowicie matowej odmiany
0,3 g tlenek cynamonowy, ma taki zgaszony odcień, dość ciemny, idealnie pasuje do mojej karnacji;
1 drop (ss) tlenek czarny, aby nadać jeszcze bardziej zgaszony odcień
0,3 g stearynian magnezu - ma mnóstwo zastosowań w kosmetykach, które niedługo przedstawię, tutaj użyty do poprawienia przyczepności naszego bronzera
0,3 g olej roślinny meadowfoam ,   który również ma poprawiać rozprowadzanie i przyczepność pigmentów
można użyć zamiast niego np. rycynowego. bez dodatku oleju puder będzie miał o wiele jaśniejszy kolor

najpierw mieszamy pudry ze sobą - ja mini mikserkiem AZ, można w moździerzu lub torebce strunowej, dodajemy olej, długo mieszamy i przechodzimy do prasowania - gotowy puder wkładamy do pustej blaszki, dodajemy spirytusu do otrzymania konsystencji gęstej papki, zostawiamy na pół godziny, potem kompaktujemy za pomocą praski lub własnych silnych rąk ;) zostawiamy na minimum dobę w przewiewnym suchym miejscu aby spirytus odparował i cieszymy się naszym bronzerem :)  tutaj zdjęcie całej mojej letniej paletki:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz